Wigilia 2008

Temat zalozony z opoznieniem, bo wczoraj byla impreza Darkowo-mafiowa, gdzie kloszardzi kłócili sie z policją, a kwiaciarki z pracownikami Tesco... No ale do meritum!

Najlepszego dnia niestety nie ma, bo zawsze bedzie kogos brakowalo, ale mysle, ze mniej wiecej dwie daty moglibysmy ustalic wstępnie: Czyli przed sylwestrem i w dniach wolnych po 31.12. Po prostu spotkac sie, napic wodki, posmiac sie z Wasa przy rybie po grecku i juz - jak za dawnych lat

Zapuscie pomysly na ten temat, co bysmy mogli pochylic sie nad problemem niejedzonego od lat 2 śledzia w naszym towarzystwie.


Ja tam jestem otwarty osobiscie na kazdy dzien - takiej okazji nie mozna przepuscic, zatem nasza wigilia wydaje sie byc priorytetem:)

mnie to w sumie obojetne kiedy by to bylo

to wracajac do tematu piatek 26go wydaje sie byc idealnym terminem "wigilijnym"

Wlasnie Lenar zapuscil propozycje, by zrobic 26-ego, co przyjmuje z uznaniem i jak mi wstepnie wiadomo - kazdemu pasuje.

To co panowie? Robimy?!

witam panowie i panie, to moze ja tez sie wypowiem tak na wstepie to wesolych i szczesliwego. Generalnie z piatkiem nie powinno byc problemu, zeby sie zmelanzowac przy sledziku, aczkolwiek starsza cos kombinuje zeby do rodziny sie wybrac wiec jeszcze na pewno nie wiem.... a wy sie wszyscy piszecie na piatek wieczorem??

kURWA pIąTEK i KONieC - nawet chojarski będzie ! jaK nie u BuNIA to U mNiE!

WESOŁYCH ŚWIĄT!

Piszemy sie wszyscy, nawet Młody Was! Powiedz matuli, ze "lo siento mucho".

NO DOBRA WIĘC USTALMY DZIŚ GDZIE ? bUNHO MOŻEsz?

dla mnie to obojętne gdzie, ja zasadniczo jutro jade do soko i w zależności o której wroce to przybede na wigilie (mozliwe ze i ok 22 sie zjawie) no i jakby co to oczywiscie nie bede w stanie zadnego jedzenia przyniesc w zamian moge jakies alko zorganizowac. no i przy okazji jak by bylo u bucza to wez leni moja behrovke do niego

Więc ustalone u bucza (dostalem mesa). Teraz tylko godzina, ale mysle ze 18-19 to jest dobry czas, co wy na to?

Ja bede najwczesniej o 20 - niestety bez zarcia, ale z alko jakims (na bank jakis sklep bedzie otwarty, alright).


Mafia?

doczolgalem sie wreszcie do neta... proponuje, zebyscie wpadali do mnie (na bora,claro) na 19.
kilka koMENTow:
jak chcecie to wezcie sobie kapcie (z opcja zostawienia na zawsze - tani abonaMENT mozna wykupic w butach juz nie wolno

posiadam aktualnie okolo 6 kompletow talerz-widelec-noz-lyzka, aczkolwiek nozy jest chyba wiecej... plus jakis zblakany widelec tez sie znajdzie, kto sie nie zalapie to przyjdzie na plastiku pojechac

Stol jest, i jak sie rozlozy to calkiem duzy, ale sa 3 krzesla dodatkowo kanapa, moze po prostu zrobimy szwedzki i gitara

jesli chodzi o zarcie i picie to proponuje zeby kazdy cos wzial, ja zapewnie od siebie rybe po grecku, troche rumu i zoladkowej

pytanie techniczne: czy zamierzamy sie zrobic jak swinie?
pytanie techniczne2: o ktorej godzinie jutro... budzi sie mafia?

To wszystko idzie na tip-top, jak widze - ja moge sie jutro zrobic, no hay problema :>

Co do mafii, to mysle, ze bedzie sie budzic dosc czesto

Daro! Bierz Mistrza Gry, niech zorganizuje eleMENTy do gry i jedziemy!

Robimy się ale tak zebym dałrade rano dojść do pociągu :d. Stół szwedzki odpada trzeba zasiąść jak przy wigilijnym stole...

to sytuacja jest taka ze sa 3 krzesla...

damy sobie rade !

pANowi afera jest choyo nie przychodzi!

wlasnie tez mialem pisac, gadalem z nim, chory na antybiotykach jedzie. to kto w tej sytacji pojdzie na stacje o 3 rano??

Że co, że jak to?

Troche sie nam przerzedza ta wigilia, ale nie ma co sie oszukiwac - i tak sie złoimy!

jep!